Jak to często ze mną bywa, w kuchni króluje przypadek. Dzisiaj miałam ochotę na herbatniki, wyszperałam z książki o herbatach przepis na te pyszne ciasteczka. Ale nie miałam wystarczająco dużo mąki ziemniaczanej. Na szczęście w szafce schował się budyń waniliowy i uzupełniłam brakujące 2 cm w szklance. Efekt - rewelacja. Jestem całkowicie pewna, że je polubicie :)
Około 120 ciastek:
- budyń z cukrem 60g, najbardziej lubię Winiary
- mąka ziemniaczana - trochę mniej niż szklanka, poniżej wyjaśnię dokładnie
- 2 szklanki mąki pszennej
- 125 g masła
- niecałe pół szklanki cukru / ksylitolu
- pół szklanki mleka
- pół łyżeczki sody
Budyń wsypuję na dno szklanki i dopełniam mąką ziemniaczaną.
Do garnka wsypuję wszystkie składniki. Łączę je.
Przekładam na blat, dokładnie ugniatam ( radzę Wam podzielić je sobie na kilka mniejszych kawałków i ugniatać z osobna).
Rozwałkowuję na 3mm. Wycinam w
małe półksiężyce.
Piekę w 180°C, 7 minut. Dół będzie lekko złocisty. Gdy wystygną zrobią się chrupiące.
Posted in: budyń waniliowy,ciasteczka,do herbaty,do kawy,herbatniki,kinderbal,ksylitol,słodkości bez jajek
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w usłudze Facebook
0 komentarze:
Prześlij komentarz
By napisać komentarz wybierz opcję ''Nazwa'' i w okienku wpisz swoje imię:D Zachęcam gorąco!