Takie malutkie, a ile dają radości! Szczególnie, gdy zrobi się je własnoręcznie, z ulubionym nadzieniem, nie za słodkie, po swojemu. Użyłam jedną z najsmaczniejszych czekolad - Lindt'a pomarańczowego, ale możecie ją zastąpić mleczną lub białą. Najlepiej bez dodatków tj. orzeszki, by łatwiej ją rozsmarować.
Jak Wam się podobają? Wypróbujecie przepis?
12 sztuk:
- ulubiona czekolada
- banan
- 8 gałązek porzeczek
- 3 łyżki wody
- pół łyżeczki agaru
Foremki wkładam do lodówki na talerzu. Czekoladę roztapiam w kąpieli wodnej. Odczekuję około 5 minut i smaruję pędzelkiem dokładnie wnętrze każdej foremki. Ponownie chłodzę przez kilka minut i smaruję drugą warstwą czekolady. Znów wędrują do lodówki.
Nadzienie:
Rozgniatam owoce i gotuję je z wodą, aż odparują. Mieszam na ogniu z agarem. Odstawiam do ostygnięcia.
Napełniam formy, tak, by zostało miejsce na przykrycie czekoladą - czyli denko. Trzymam w lodówce, gdy porządnie zastygną, ostrożnie wyjmuję.
Posted in: banan,desery,domowe czekoladki,porzeczki
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w usłudze Facebook
10:18
Kuchnia z Jajem
0 komentarze:
Prześlij komentarz
By napisać komentarz wybierz opcję ''Nazwa'' i w okienku wpisz swoje imię:D Zachęcam gorąco!