Ustka. Urocze miasto portowe. Trzeba przyznać, że dba o atrakcje dla turystów. Organizuje Dni Morza, pokazy sztucznych ogni, zaprasza znanych artystów- w tym roku miałam okazję posłuchać Macieja Maleńczuka na żywo ( i za darmo!) Choć co prawda nie udało się go zobaczyć, wierzę na słowo, że tam był. Dba również o podniebienie odwiedzających. Jako że nadmorski klimat wzmaga mój apetyt, skusiłam się na rybkę w chrupiącej panierce w smażalni ryb Zaułek Kapitański. Ta na zdjęciu była prawdopodobnie smażona w głębszym tłuszczu, ale możemy przygotować wersję bardziej oszczędną i obsmażyć rybę na patelni z kilkoma łyżkami tłuszczu. Naprawdę warto się skusić - panierka jest złota i chrupiąca.
- flądra (filet lub cała bez łba)
- mąka kukurydziana
- ziemniaki
- surówki-buraczki, kapusta
Flądrę panierujemy. Smażymy na złoto.
Z ziemniaków przygotowujemy domowe frytki lub puree.
Rybę podajemy z cząstką cytryny.
|
Maleńczuk na scenie- tyle dało się zobaczyć :) |
Posted in: chrupiąca panierka,flądra,frytki,pocztówka z...,ryby,wegetariańskie
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w usłudze Facebook
0 komentarze:
Prześlij komentarz
By napisać komentarz wybierz opcję ''Nazwa'' i w okienku wpisz swoje imię:D Zachęcam gorąco!